Dzisiaj zastanowimy się nad pojęciami hybrydyzacji i transkulturowości w literaturze.
1.Transkulturowość to pojęcie wprowadzone przez
filozofa Wolfganga Welscha. Koncepcja ta zakłada, że w dzisiejszych czasach
kultury są ze sobą ściśle powiązane i przenikają się wzajemnie, przez co tracą
swoją jednorodność i odrębność.
„Nasza tożsamość jest w dużej mierze
zależna od "obcych" elementów. Częścią kultury jest wymiana różnych
stylów życia, wartości i przekonań. Poprzez tę wymianę tworzą się nowe formy
kultury połączeń, które przeplatają się w sieci”.
Problem transkulturowości ma swoje odbicie w
literaturze i przejawia się tzw. hybrydyzacją (hibridization).
2. Na czym polega hybrydyzacja?
Hybrydyzacja to mieszanka pomiędzy dwoma różnymi
kulturami lub rasami. Jej konsekwencją jest utrata tożsamości. Przejawia się
ona w literaturze poprzez użycie różnych języków równocześnie. Z reguły
literatura ta, nie jest tłumaczona na żadne języki, gdyż jej główną
charakterystyką jest jej nie przekładalność.
3. Hybrydyzacja w poezji Barbary Serdakowski.
Barbara Serdakowski, poprzez swoją poezję chce wyrazić
brak przynależności do jakiejkolwiek kultury. Jest to całkiem zrozumiałe ponieważ
wiodła ona życie w różnych krajach i to doprowadziło do utraty jej tożsamości i
korzeni. Barbara Serdakowski urodziła się w Polsce w 1964 roku. Jej rodzice
wyemigrowali do Maroko, gdy miała zaledwie 2 lata. Tam też miała pierwszy
kontakt z językiem obcym i kulturą. Następnie wyjechała do Kanady, gdzie
ukończyła studia na Uniwersytecie Concordia w Montrealu. W 1988 wyjechała do
Wenezueli, gdzie poznała swojego przyszłego męża. Obecnie Serdakowski mieszka
we Florencji we Włoszech.
„And I play with alibis, my wonderful words
E gioco con i
miei alibi, le mie meravigliose parole
Gdzieś gościnny głos woła
Da qualche parte una voce ospitale
chiama
Je t’attendrais
encore
Ti aspetterei
ancora”
(Barbara
Serdakowski, Così nuda)
Niełatwe życie
pisarki, ciągłe podróże, obcowanie z różnymi kulturami doprowadziło do
utraty tożsamości. Serdakowski pisze w wielu językach, żaden z nich, nie
jest jednak jej językiem ojczystym.
Words, mots, palabras, słowa
Non vorrei piu
usare parole degli altri
Ma allora
quali?
Se non ho le
mie
(Barbara Serdakowski, Senza ali)
Tłumaczenie dosłowne na j. polski* :
Słowa, słowa, nie chcę już używać słów należących do innych osób
Słowa, słowa, nie chcę już używać słów należących do innych osób
Ale jakich mam używać?
Przecież nie mam własnych
*Tłumaczenie tego tekstu jest dosłowne, tak naprawdę
poezji tej nie da się przetłumaczyć. Dlatego też, nie istnieje żadne możliwe
tłumaczenie powyższego tekstu.
4. Literatura iberoamerykańska czyli twórczość pisarzy
„chicano” z USA.
Los chicanos są to po prostu emigranci latynoscy, którzy wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych. Z jednej strony, chcą być traktowani jak Amerykanie bo to dla nich przepustka do lepszego życia (nieustannie uczą się angielskiego, chcą wyeliminować akcent, który zdradza ich pochodzenie), z drugiej strony, nie identyfikują się z ich kulturą. Efektem tej mieszanki jest dwujęzyczność i dwukulturowość, gdyż żyją „pomiędzy”, nie należąc do żadnej kultury.
“How the
García Girls Lost Their Accents” Julia Alvarez
«—Me puse muy nervous cuando la teacher me llamó today en
la school. Especialmente porque I didn't know la respuesta.
—¿Qué es esta
revoltura de palabras? ¿Quién puede entender? Niños, ¡no mezclen sus palabras! Hablen un
lenguaje u otro.»
Tłumaczenie dosłowne:
Dziecko:
Zdenerwowałam się dziś w szkole, kiedy nauczyciel wezwał mnie do odpowiedzi.
Szczególnie dlatego, że nie znałam odpowiedzi.
Matka: Co to ma
znaczyć, ta cała mieszanka językowa? Kto was zrozumie? Kochane dzieci nie
mieszajcie języków, używajcie jednego albo drugiego!
Dlaczego nie można przetłumaczyć literatury przesiąkniętej
hybrydyzacją? O tym w następnym poście.
Pozdrawiam.
8 komentarze:
Ola, można! Ja o tym pisze magisterkę :)
Sylwia :)
UUUU super, a ja piszę o tym jak właśnie jej się nie da przetłumaczyć hahahahh! To ciekawe!!!! Może poprostu to jest tak, że niektórzy twierdzą, że lepiej jest nie tłumaczyć takiej literatury bo traci się właśnie ta hybrydyzacja. Np, Serdakowski powiedziała mi, że jej poezji nie da się przetłumaczyć i żebym nawet tego nie próbowała :)
ale dlaczego nie zostawić tych kilku języków w tłumaczeniu? przecież taki był zamiar autora :) to wtedy będzie tłumaczenie, może niej wszystkich słów, ale tekstu, a o to przecież chodzi :)
Sylwia
No ale ja uważam, że ta hibrydyzacja się traci, nie da się tego tak przetłumaczyć by ona się nie zatraciła, a znowu autorowi chodzi o to, żeby czytelnik wiedział o jej istnieniu.
no dobra, to może zależy. jeżeli 1/5 całego tekstu to mieszanka z innych języków a 4/5 jest w języku oryginału (mój przypadek w mgr ;) to jestem za tłumaczeniem, ale zawarciem w tłumaczeniu tej różnorodności językowej (czyli tej 1/5 nie tłumaczymy). Twój to ekstremalny przypadek, gdzie bez sensu tłumaczyć ;)
Bardziej mnie zastanawia co zrobić jak mamy np. angielski oryginał i po jednym słowie na każdej stronie po hiszpańsku. I jak to przetłumaczyć na hiszpański żeby zawrzeć hybrydyzację... Chyba to będzie "inevitable loss"
Sylwia
Kontekst jako słowo klucz ? "Dlaczego nie można przetłumaczyć literatury przesiąkniętej hybrydyzacją?" czekam z niecierpliwością
35 yrs old Desktop Support Technician Dorian Matessian, hailing from Kelowna enjoys watching movies like Funny Bones and Watching movies. Took a trip to Sacred City of Caral-Supe Inner City and Harbour and drives a Ferrari 500 TRC. post
dobry prawnik od prawa pracy rzeszow
Prześlij komentarz